Domowe Wesołe Miasteczko

Tycia nie była dziś szczególnie wymagająca…
Trzeba ją było TYLKO 2.5h wozić po mieszkaniu rowerkiem…
Co prawda więcej czasu spędziłyśmy na zakrętach niż na prostej, ale Tyci i tak się podobało i nie pozwalała skończyć!

O dzisiejsza Tycipieńka:
Nawet zdążyła sobie poczytać:
O Tycia wyraża niezadowolenie bo Mama na minutkę opuściła stanowisko pracy
(czyt. stery) 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Szalone pomysły Tyci! i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 odpowiedzi na „Domowe Wesołe Miasteczko

  1. Talona pisze:

    Będę się powtarzać, ale cóż życie 🙂
    UWIELBIAM JEJ TE MINKI 🙂

  2. Kinia pisze:

    Czemu ona taka słodkaaaaaa? Prawie, że za każdym razem ślinię monitor, bo tak miałabym ochotę wycałować tą Tyciunię 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *