„Kom, psia i koko”- czyli szczęśliwa Tycia!

Wróciliśmy od Prabuni właśnie 🙂
Nie ma co jak zwykle było supcio!
Tycia na widok konia, wielkiego psa i kury aż piszczała!
A zresztą najlepiej szczęśliwą Tycię niech odzwierciedlą zdjęcia:
Buszująca w zbożu:
I ulubiony „kom” 🙂 :
Tycia i Mama Tyci 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

3 odpowiedzi na „„Kom, psia i koko”- czyli szczęśliwa Tycia!

  1. denim81 pisze:

    mi już brakuje słów, po prostu urocza:)

  2. karodomi pisze:

    urodzona modelka:)

  3. MamaTycipieńki pisze:

    Dziękujemy:)
    No z tym się może Mama zgodzić-pozuje Tycia nieźle 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *