Wystawa pesów

Była dziś Tycia na Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych!
Nie musi chyba Mama mówić jak wielkie było to dla Tyci przeżycie.
Uprzedziliśmy już wcześniej naszą małą miłośniczkę zwierząt, że te pieski można tylko obejrzeć i że absolutnie nie zamieszka żaden z nich w naszym domu!
I tak dla Tyci było to trudne do ogarnięcia i co chwilę pytała: „ziomniemy go???”
W końcu (aby w ogóle wydostać się z wystawy), namówił Tata Tycię że kupi Jej jakieś pluszowe zwierzątko i tak wróciła Tycia do domu z „ikeowym” królikiem 🙂
No ważne że nie z psem, bo tylko tu nam do szczęścia psa brakuje! 😛