U Prabuni

Wybraliśmy się dziś z wizytą do Prabuni.
Ale mało co Mama napisze bo pada taka zmęczona, Tycia też pada (Ta to się dopiero „wylatała” :-)!)
Wycałowała Tycia wszystkie okoliczne zwierzaki (najbardziej ruchliwego kociaka nazwała Tycia „Sprytkiem” :))
IMG_2690_male Tycia i kociakijak zwykle została obdarowana prezentami*, zaliczyła spacer z Ciocią Sołtys, gonitwę za papugą z Ciocią Elą, zabawy z Sandrą, po czym w drodze powrotnej, zasnęła po minucie od startu 🙂
Nie ma to jak świeże powietrze! 🙂
Oto pomysł na zmęczenie Tyci!

*Dzięki Ciocia Sołtys za podsuniecie Tyci pomysłu na dekoracje ścienne do naszego salonu 🙂
Tycia skrupulatnie wykorzystała każdą naklejkę, po czym z prawdziwą dumną podsumowała swoją pracę stwierdzeniem: „Jest pięknie!”
Tycia naklejaTycia naklejaNo trudno zaprzeczyć nie…?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *