Tycia i jej bumera… :)

Tycia dostała od Taty bumera… Czyli nie mniej, ni więcej tylko bumerang 🙂 Model okrągły, średniowracający do właściciela. Ale Tycia była wniebowzięta – a to najważniejsze. I tak chodził dziś tata z Tycia i rzucali bumerą (wumerą i buberą – nazwa do wyboru), bez końca.

A jutro powtórka…. 🙂

IMG_4134_male IMG_4130_male Tycipienka.pl

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Tycia i jej bumera… :)

  1. Kinia pisze:

    He he.. Tyci gadanie mnie rozbraja :))) Bumerang świetny, kurde ja stara baba a chyba nigdy się bumerangiem nie bawiłam 🙂

    A zdjęcie z Krakowa cudne.. oj jaka szkoda, że nie mogłam tam też być 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *