Rozterki

Podczas kąpieli Mama zmyła Tyci z rączki serduszko namalowane pisakiem przez Panią Przedszkolankę. Tycia wpadła w prawdziwą rozpacz:
No i zobac co Ty zjobiłaś! Zmyłaś mi to sejdusko! Pjawie zniknęło!
Mama: „Jutro Pani namaluje Ci nowe, a teraz trzeba się ładnie umyć żebyś była czyściutka”
Tycia: „Nie nie namajuje mi nowego zadnego! To jes wstyd zeby znowu mi malowała! Po pjostu wstyd! Jus nigdy nie bede takiego miała! Jestem smutna!

Żeby tylko takie problemy Mama miała… 😛

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Rozterki

  1. Kinia pisze:

    Ha ha ha… nie no po prostu leżę i kwiczę! Bosssska jest tymi tekstami! I to „smutno mi” na końcu… buuu no bidula mała 🙂 nie wiesz Matka, że brudne (pomalowane serduszkami) dziecko, to szczęśliwe dziecko, a czyste to smutneee?! UH!

    • MamaTycipieńki pisze:

      Wiem to! Ale to co mam Jej nie myc?:-P Po tygodniu w przedszkolu i bez mycia pod tymi wszystkimi serduszkami nawet bys nie umiala rozpoznać Tyci 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *