Zuch Tyciunia

Tycia ma jedną (no dobra nie jedną, ale tym razem akurat tą chciała Mama podkreślić) super cechę: zawsze chętnie u każdego zostaje.
Nie ma z tym najmniejszego problemu.
Żadnych cyrków, płaczów, żadnego „uciekania” jak Tyciunia nie widzi.
No kontaktowa i towarzyska jest bardzo 🙂
Wszędzie czuje się dobrze.
A już od Dziadków to wręcz nie chce wychodzić.
Jak Ją zawozimy (bez względu na to do których) to cieszy się jak z najlepszej niespodzianki i nie może doczekać. Żegna nas zazwyczaj słowami: „no dobja idźcie jus! tak bede gzecna, pa!
A gdy po Nią przyjeżdżamy to oznajmia nam: „ja nigdzie nie jade, ja tu zostaje!
No bez dwóch zdań, wszystko dzięki Dziadkom którzy rozpieszczają Tycia na wszystkie możliwe sposoby i są najlepszymi Dziadkami na świecie! 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *