„Kocie spjawki”

Mama ostatnio zakręcona jest jak chiński termos, stąd o godzinę za wcześnie wyszła z domu aby zaprowadzić Tycię do przedszkola.
Tycia oczywiście już za nic w świecie nie chciała się wrócić, więc postanowiłyśmy zajrzeć sobie do biblioteki (bo dawno nie byłyśmy).
Nigdy nie zgadniecie do wypożyczyła sobie Tycia 🙂
Tak! Dokładnie! Kocie sprawki i dwie części Elmera 🙂 Czyli zestaw tradycyjny!
I tak się Mama zastanawia, czy kupić Jej te kocie sprawki (choć ciężko będzie je dostać bo już szukała w necie) czy lepiej niech sobie je Tycia wypożycza z biblioteki, bo radość Jej to sprawia ogromną?! 🙂
Tycia bibliofil IMG_0528 IMG_0531A dzisiaj Oluś od Cioci Kini, czyli przyszły Małżonek naszej Tyci, obchodzi drugie urodzinki!
Wszystkiego najlepszego Aleksandrze! 😛
Radosnego dzieciństwa!
Ściskamy Cię mocno! 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „„Kocie spjawki”

  1. Kinia pisze:

    Oj zabiegana byłam wczoraj aż przegapiłam taką piękną wzmiankę o Olesiu 🙂 Dziękujemy za życzenia i mam tylko jedno pragnienie, żeby Oni NAPRAWDĘ się kiedyś pobrali, to se będziemy rodzinką 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *