Zadanie numer czternaście

Wykonane.
„Wyprawa po choinkę”
Tyle że wyprawił się po nią sam Tata, bo Tycia wstała z gorączką!
I nie była nigdzie, ani na urodzinach kolegi, ani po choinkę, ani nawet na spacerze.
Po porannej dawce leku przeszło Jej wszystko (na szczęście! i miejmy nadzieję że gorączka w nocy nie wróci!) na tyle że z energii dom chciała roznieść.
Sesje jednak (którą planowaliśmy na dziś) przełożyliśmy na jutro.
I tak nam na niczym w sumie zleciał dzień.
Eee nie, nie na niczym, graliśmy przez większą część dnia w różne gry.
A Tycia w Memo to wymiata! 🙂
MemoA jak śpiewa Tycia! I to po angielsku! 🙂
Cały alfabet umie 🙂 A nam udało się Ją nagrać (bo zazwyczaj się nie da i nas ochrzania za każde wyjęcie komórki, telefonu bądź kamery)
Ku pamięci… 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tata Tyci dobry na wszystko!, Tycia codzienna. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „Zadanie numer czternaście

  1. Kinia pisze:

    Jaka kochaaaaaaanaaaa! Aj aj aj do schrupania 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *