W drodze do…

Tycia: „Orzeły to są takie bardzo jakieś niemiłe ptaszyska!”
Mama: „Orły. Dlaczego są niemiłe?”
Tycia: „Bo zjadają mniejsze zwierzęta, nawet pisklaki czyjeś! W Muminkach widziałam jak taki orzeł porwał pisklaki”
Mama: „One nie są niemiłe. Po prostu żywią się mniejszymi stworzeniami. Coś jeść muszą.”
Tycia: „A nie mogłyby tak poprosić leśniczego żeby im upolował różne jedzenie? Wtedy one by nie musiały zabijać, wszyscy by je lubili i mogłyby mieć te orzeły nawet przyjaciół!”

Dyplomatka 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *