Wolne!

Tytka u Buniów, a my z Tatą Tyci nie robimy nic 😛
A właściwie szykujemy się (choć kto wie czy przypadkiem sen nie pokrzyżuje nam planów 😛 ) na wieczorny seans filmowy (a do obejrzenia nazbierało nam się co najmniej kilkanaście pozycji).
Za oknem leje, ale dziś akurat wcale nam to nie przeszkadza 🙂

Miłej soboty! 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Mama Tyci w akcji..., Tata Tyci dobry na wszystko! i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *