Magiczny świat

Tycia jakiś czas temu, z naszej biblioteczki, wybrała sobie Hobbita i codziennie przed snem Tata czyta Jej jakąś jego część.
No w końcu nasze tolkienowskie nazwisko, do czegoś zobowiązuje 🙂
Tytka z książką się nie rozstaje i wszędzie wozi.
Twierdzi, (wszak wydanie to jest bez obrazków) że przy ludziach czyta sobie w myślach, a gdy zostaje sama to na głos.
Litery wszystkie zna, wszystkie potrafi napisać.
Niektóre wyrazy już nawet bez dyktowania.
Jednak ze składaniem słów ma jeszcze problemy.
No ale powiedz Jej, że jeszcze nie czyta…
Dlatego często w naszym domu można Ją spotkać, o taką: 🙂
Czytanie Hobbita
Ostatnio też wymyśliła, że motywem przewodnim Jej przyjęcia urodzinowego będą wróżki, elfy, krasnoludki itp. czyli „magiczny świat”.
Poczeka Mama jeszcze chwilę, czy nie zmieni zdania i trzeba zacząć wymyślać 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Szalone pomysły Tyci!, Tycia codzienna i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *