Ktoś musi harować, żeby ktoś inny mógł leżeć…

Tym kimś kto dziś harował była Mama Tyci.
Musiała zrobić generalne porządki i tyrała od rana!
Teraz siedzi i nie zrobi już raczej nic, bo nie jest w stanie nawet wstać.
Za nią dopiero gdzieś 1/3 jak pomyśli o reszcie, to…to ma dosyć 🙂
Tycia z Tatą u Babci, tyle dobrze bo z nią to nie zrobi się zupełnie nic!
Z resztą jak tu zaraz wpadnie to i po tej 1/3 będzie!
O już nadciągają, więc Mama Tyci musi się oddalić.
Miłego wieczoru wszystkim!

PS Najgorsze jest to, że do końca tygodnia nie zapowiada się żeby Mama Tyci znalazła się, po przecinku i żeby harował ktoś inny…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Mama Tyci w akcji... i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *