Tycia leser!

Nie wspominałam chyba tutaj o tym, a to ciekawa jest sprawa.
Tak oto Tytka podróżuje z Bunią, budząc powszechny uśmiech u większości mijanych osób.

WP_20160815_004
I o ile kiedyś to było słodkie, to chyba teraz Tytka już trochę (!) przesadza… 😛
Gdy dziś Buń stwierdził to samo mówiąc do wnusi: „to raczej Ty powinnaś ciągnąć teraz Babcię”, Tycia oczy miała jak spodki 😛 hehe

I to od jakiś trzech lat.
Po parkach, lasach, drogach i dróżkach…
Blisko i daleko.
Pomijając cwaniactwo Tytki i werwę Buni, jakie to kiedyś porządne rzeczy robiono!
Ta deskorolka pamięta nasze (moje i mojego brata ) młodzieńcze czasy!
A teraz, mimo takiej wieloletniej eksploatacji, wygląda jak nowa! 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *