Miesięczne archiwum: grudzień 2011

Opowieść przed(wigilijna)

W tym roku Mama Antosi i Tata Antosi byli bardzo, ale to na prawdę, bardzo grzeczni! Mikołaj postanowił to docenić i przysłał im, w jakże trudnym i stresującym okresie przedświątecznym, małego słodkiego Elfa-pomocnika. O tak wyglądał z bliska A tu … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia uroczysta | Skomentuj

Napierniczyłam się!

Nie no, nie dosłownie oczywiście… 😛 Dosłownie to ja się nie napiłam alkoholu od 1 czerwca! (od kiedy zaszłam w ciążę). Tak, ani łyka! Żadnego toastu na Sylwestra czy z innej okazji, zero wina do kolacji, nawet cukierka alkoholowego…taka jestem … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | Otagowano , | Skomentuj

Wizyta u Suszki – Dziecko ( o dziwo!!!) zdrowe :)

Gwoli ścisłości, Suszka to nasza Pani Doktor 🙂 , w sensie Antosi. Nazwałyśmy ją tak z koleżanką D. zupełnie przez przypadek (podczas wizyty rozmawiała z kimś przez telefon i umawiała się na sushi) . Wiem mało ambitne, a przy tym … Czytaj dalej

Opublikowano Tycia codzienna | 1 komentarz

W telegraficznym skrócie – 10 miesięcy Antosi

14 luty- przyszłam na świat 12 marca-pierwszy spacer 1 kwietnia-pierwszy świadomy uśmiech 10 kwietnia-pierwsza wizyta u Prabuni 25 kwietnia,-pierwszy spacer z Tata (co w przyszłości stanie się rytuałem) 9 maja-pierwszy raz wzięłam do rączki grzechotkę 19 czerwca -chrzest 15 lipca-chwyciłam … Czytaj dalej

Opublikowano Początek | Skomentuj

Słodki początek…

Antonina N. nie przyszła na świat niespodziewanie. Co więcej kazała na siebie czekać, i to czekać długo! Całe 15 miesięcy! (wiem że niektórzy czekają znacznie dłużej, nie zmienia to jednak faktu, że dla mnie długo!-ja jestem niecierpliwa…:)) Wszystko się zmieniło … Czytaj dalej

Opublikowano Początek | 1 komentarz