Odkąd pomalowaliśmy salon, na ścianie nic nie wisi.
Od roku Rodzice Tyci na nic nie mogli się zdecydować.
Miał być obraz, miał być fotoboard, miały być różne rzeczy…
A do dziś na ścianie było pusto.
Kilka dni temu Mamę olśniło
No przecież mamy w domu małą Malarkę to niech popełni swoje pierwsze poważne dzieło!
Kupiła Mama podobrazie, pędzle, zabezpieczyła z Tatą Tyci kawałek mieszkania (nauczona wcześniejszymi Tyci artystycznymi zapędami), zrobiła mini sztalugę, postawiła przed nią Tycię i voila!
„Kot„wg Tyci, czyli ekspresjonizm abstrakcyjny:
A to etapy powstawania dzieła:
Po chwili Tycia zdecydowała przenieść się z tworzeniem na podłogę
I artystka ze swoim dziełem
PS Wszystkich zainteresowanych dziełami Tyci, proszę o bezpośredni kontakt z Mamą Tyci ( w komentarzach choćby)
I radziłaby Mama aby się spieszyć, póki to ona reguluje ceny a nie galerie i popyt hehe
To ja będę jako pierwsza zainteresowana
Zabezpieczyłaś salon widzę
No wiesz, Mama nie jest znowu taka bogata, żeby po każdym dziele Tyci wymieniać kanapę w salonie…
Zaraz wysyłam maila ze szczegółami transakcji

Ale że jesteś pierwsza masz spory rabat:-P
Może jak Tycia będzie znowu tworzyć to nie będzie Mama musiała, dzięki Tobie, zakrywać kanapy, a co tam! hehe
Mam nadzieję, że ten rabat będzie spory na początek
Wiesz kiedy się ze mną umówić ?bo potem nic nie zostanie
No spory, ale kanapy za coś musimy kupować nie?
W końcu Tycia musi mieć całkowitą swobodę w tworzeniu a nie przejmować się innymi rzeczami typu jakaś kanapa… hehe
ja tez poprosze:)
Wow, swietny pomysl z upiekszeniem mieszkania! Tycia ma talent i swietnie ze go pielegnujecie tak wczesnie chociaz widac ze Tycia swietnie sie bawi i zachecania nie potrzeuje. Mam nadzieje, ze kiedys jedno z jej dziel trafi za ocean
Usciski
WoW szczena mi opadła! Toż to prawdziwe dzieło sztuki
Co nie???
Śliczna jest Wasza córeczka i na dodatek jaka zdolna. Czy to są farbki typowo do malowania rączkami? Jakie najbardziej polecasz mamo?
Dziękuję za miłe słowa.
Tak to są farbki do malowania rączkami.
Można je kupić oczywiście w sklepie ale można też zrobić samemu.
Podaję przepis może się przyda:
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki soli
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
2 szklanki wody
barwniki do żywności
Mieszamy razem cukier, sól i mąkę.
Wlewamy wodę i dokładnie mieszamy.
Rozlewamy mieszankę do pojemników i do każdego wlewamy odpowiedni barwnik (intensywność koloru zależy oczywiście od ilości dodanego barwnika).
Dokładnie mieszamy.
Miłej zabawy
zabezpieczenia robią wrażenie :)))

nie spodziewałam się, że AŻ TAK.
lol
Proszę wierzyć że nikogo kto zna Tycię to nie dziwi na pewno!

Ona ma potencjał!
Pozdrawiamy