Majówka że ho ho! uh

Leje od świtu!
Od nocy nawet!
Dobrze że nie wybraliśmy się gdzieś dalej bo co to za przyjemność siedzieć w hotelu i nosa nie móc wystawić uh
A mieliśmy tyle planów!
No nic przewegetowaliśmy dzisiaj w domu bawiąc się w różne wymyślane głównie przez Tycię zabawy.
A że z Tycią nic nie jest standardowo, bawiliśmy się chwilami całkiem nieźle.
I czytaliśmy oczywiście też 🙂
Tycia czytaDostała Tycia od Cioci Eli fajną książeczkę z zadaniami dla dwulatka.
Szło Tyci całkiem nieźle do momentu aż postanowiła wykluczyć nas z zabawy i zająć się rozwiązywaniem zadań całkiem sama.
Tycia czytaNo ma Mama wątpliwości czy dokładnie to miał autor na myśli? 😛

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *