Jej nie trzeba wiele…

…póki co w każdym razie…
Pani w przedszkolu: „Tycia była dziś bardzo grzeczna”
Mama do Tyci: „To super Tyciu! Jestem z Ciebie dumna!”
Tycia: „Ja też jestem z Ciebie bardzo dumna, że przyszłaś po mnie do przedszkola!” 😛

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Jej nie trzeba wiele…

  1. Talona pisze:

    No porozumiewacie się bez słów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *