List do Świętego!

Gorączka Tyci jak się pojawiła tak zniknęła.
Dla pewności, jednak zostawiła Ją Mama dziś w domu.
Żeby nam się nie nudziły, pisałyśmy list do Mikolaja, tzn Mama pisała a Tycia dyktowała, a potem od siebie odrzuciła różne obrazkowe ozdobniki.
Stanęło na tym, że Tycia chce „fajną zabawkę” bliżej nieokreśloną.
Trudno więc nie będzie 🙂
Potem poszłyśmy na pocztę owy list wysłać.
Teraz co 15min Tycia dopytuje się czy Mikołaj już wie co Ona chce… 🙂

V__0D26 V__A3C0 V__E189 V__1AFA

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na „List do Świętego!

  1. Kinia pisze:

    Ajjj jak slodko 🙂 Na pewno Mikolaj spelni kazde zyczenie Tyci :)))

  2. Talona pisze:

    Super 🙂 ja poproszę adres do Świętego 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *