Pierwsza lekcja rysunku

Dzisiaj Antonina po raz pierwszy „pracowała” 🙂 kredkami.
Co prawda kredki trzeba Tyci wymienić, na takie grube świecowe, bo te oczywiście chciała skonsumować, ale poza tym lekcja przebiegła spokojnie 🙂
Oto efekty:
Tata Tycipieńki we wszystkim Jej pomagał (nawet namalował kotka, ku ogromnej uciesze Tyci)

Dzieło końcowe:
* po prawej stronie jest koń (Tata Tyci tak mówi) 🙂 🙂 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tata Tyci dobry na wszystko! i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *