No w końcu!

Umawiałyśmy się na spotkanie dokładnie tyle czasu ile ma Francois.
Ostatnio widziałyśmy się z Ciocią Gosią zaraz po urodzeniu Jej młodszego synka Adasia (starszy chodzi z Tycią do przedszkola).
Dziś Adaś ma prawie (bez kilku dni) roczek…
A to coś wypadało, a to choroby, no nie było nam dane!
Na szczęście dziś mogłyśmy wypić sobie razem kawę 🙂
Tak więc my miałyśmy swoje plotki

V__C46EA nasi mali mężczyźni, swoje sprawki 🙂
V__B12E V__A857 IMG_1848 IMG_1843

Ten wpis został opublikowany w kategorii Mama Tyci w akcji... i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *