Kredka do nosa, ręka do kuwety, błyszczyk do wc!

Znowu Tyciunia dziś robiła wszystko żeby zaprzeczyć że jest wyjątkowo inteligentna! 😛

Pół ranka Mama Tyci walczyła z Tycią żeby broń Boże nie zbliżała się do kuwety.
Po 2h walce Tycia uspokoiła się na minutę, po czym przyniosła Mamie garść żwirku…!

Następnie Tycia za wszelką cenę chciała dostać się do łazienki.
Skorzystała z okazji gdy Mama niosła pranie.
Wystarczyło 4.5 sek żeby wrzuciła do wc Mamy błyszczyk!
Cóż trzeba było spłukać i zapomnieć o sprawie (uh!)

A pod koniec dnia, Tata Tyci chciał przeprowadzić z Tycią kolejną lekcję rysunku 😛
Niestety nic nie zdziałali bo Tycia się uparła że kredkę wkłada się do nosa a nie nią maluje.
No za nic nie dała sobie powiedzieć że jest inaczej!

Oszaleje kiedyś z tą „dziecinką”!
Wszystkie tak mają czy tylko to nasze??? 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii Szalone pomysły Tyci! i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *