Brak ogłady

Nie wiem od kiedy u dzieci, kładzie się szczególny nacisk na ich savoir-vivre, ale chyba nam coś umknęło, i trzeba się czym prędzej brać za Tycię!
Mieliśmy dzisiaj kolędę.
Tycia powitała księdza swoim wszystko określającym „be!” Po czym zaczęła robić „papa” od samego początku wizyty do jej końca…
Nic jej nie powiedziałam, bo już sam ksiądz ją ukarał-nie dostała żadnego obrazka…
W tym wszystkim, cieszy jedynie fakt, że nie tylko ja jestem „be” 🙂
Choć kurde ten ksiądz rzeczywiście za urodziwy nie był….

Ten wpis został opublikowany w kategorii Tycia codzienna i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Brak ogłady

  1. Mama Jagody i Majki pisze:

    h-ho – wie co robi dziewczynka:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *